Witold Urbanowicz
Jak podaje Mateusz Witczyński, rzecznik prasowy AGP Metro, rozważane są aktualnie dwa scenariusze. Według jednego tarcza TBM1 miałaby drążyć tunel północny na szlaku C-9 Rondo Daszyńskiego – C-13 Powiśle. TBM2 drążyłby tunel południowy od C-9 Ronda Daszyńskiego do stacji C-10 Rondo ONZ, potem łącznik torowy z I linią metra, a następnie dalszy odcinek południowego tunelu do stacji C-13 Powiśle. TBM3 w tym czasie drążyłby tunel północny i południowy na odcinku C-13 Powiśle – C-15 Dworzec Wileński.
Druga koncepcja (nowy scenariusz) zakłada, że TBM1 wykonałby północny tunel w całości od C-9 Rondo Daszyńskiego do C-15 Dworzec Wileński. TBM2 drążyłby tunel południowy od C-9 Ronda Daszyńskiego do stacji C-10 Rondo ONZ, potem łącznik torowy z I linią metra, a następnie dalszy odcinek południowego tunelu do stacji C-13 Powiśle. Tarcza TBM3 wykonałaby tunel południowy od stacji C-13 Powiśle do C-15 Dworzec Wileński.
Jak wyjaśnia Mateusz Witczyński, przy normalnym przebiegu prac tarcza TBM3 wróciłaby na Powiśle do wykonania drugiego tunelu w tym samym czasie, kiedy tarcza TBM1 byłaba gotowa do dalszego drążenia tunelu w kierunku stacji C-15 Dworzec Wileński. – Konkretny wariant zależy od czasu i postępu. Mając trzy tarcze, mamy duże pole manewru. Jeśli gdzieś napotkamy trudności, możemy wdrożyć nowy harmonogram. Zmiany są możliwe w obrębie szybów startowych, możemy manewrować trzecią tarczą – wyjaśnia Mateusz Witczyński.
Drążenie tuneli ma się rozpocząć pod koniec roku albo na początku przyszłego.